W sercu Victorii, zwanej także Rabatem, znajduje się Cytadela – średniowieczna twierdza otoczona murami. Pod imponującymi fortyfikacjami znajduje się wzgórze o płaskim szczycie, które co najmniej od epoki brązu stanowiło naturalny punkt widokowy dla ówczesnej ludności. Strategiczne położenie przyciągało również Fenicjan, Rzymian, Bizantyjczyków, Arabów… tak, historia Cytadeli jest bardzo długa. To Fenicjanie jako pierwsi założyli ufortyfikowane miasto na szczycie wzgórza. Imponujące mury i bastiony, które widzimy dzisiaj, są jednak znacznie późniejsze. Północne mury są oryginalną XV-wieczną budowlą, natomiast południowy odcinek został przebudowany za panowania joannitów, którzy próbowali obronić miasto przed Turkami. A oto krótki rys historyczny.
Historia Cytadeli
Około 8000 lat temu pierwsi neolityczni osadnicy przeprawili się przez morze. Dotarli na wyspy prosto z Sycylii. Centralny szczyt wzgórza, na którym obecnie stoi Cytadela, mógł być ich schronieniem od najdawniejszych czasów. Nie ma na to jednak dowodów, za to archeologiczne wykopaliska jasno wskazują, że teren był zamieszkiwany przynajmniej od epoki brązu (2400-700 p.n.e.). Naturalne wzgórze, które dominowało nad okolicą, zapewniało wizualną kontrolę nad obszarami przybrzeżnymi.
Około 700 roku p.n.e. wyspa Gozo stała się kolejnym celem w tworzeniu imperium handlowego Fenicjan, które rozciągało się od Libanu aż po Afrykę Północną i Gibraltar. To Fenicjanom przypisuje się wzniesienie pierwszych fortyfikacji na terenie współczesnej Cytadeli. Podczas budowy obecnego kościoła katedralnego odnaleziono marmurową kolumnę – część świątyni poświęconą przez Fenicjan bogini płodności, Astarte.



W 218 roku p.n.e. wyspę zajęli Rzymianie. Nastało Imperium Rzymskie. Nowi władcy przekształcili Gozo w Municipium z własnym rządem, który miał uprawnienia do bicia własnych monet. Cytadela, jako ufortyfikowane miasto na wzgórzu, stało się rzymskim akropolem. Rzymianie wznieśli na szczycie wzgórza świątynię poświęconą bogini Junonie. Na fragmenty tego starożytnego miejsca kultu natrafiono podczas budowy obecnej katedry.
Po upadku Cesarstwa Rzymskiego wyspa wpadła w ręce Bizantyjczyków (535 rok n.e.). W tym okresie Cytadela stała się istotnym miejscem schronienia i obrony na wyspie.
W sierpniu 870 roku siły arabskie, które podbiły już znaczną część Afryki Północnej i wyspę Sycylię, opanowały Wyspy Maltańskie. Arabowie nadali wyspie nazwę Ghawdex (co oznacza „Radość„), która jest używana do dziś. Osada pod miastem również wtedy otrzymała swoją nazwę Ir-Rabat (co oznacza „Przedmieście„).
W 1091 roku nastąpiła inwazja Normanów na Maltę, zakończona zresztą sukcesem. Kroniki z XI wieku jednakże nie opisują owej inwazji jako próby podbicia wysp, a ataku mającego na celu wyzwolenie sycylijskich oraz włoskich chrześcijan z muzułmańskiej niewoli. Odbicie niewolników nie przeszkodziło przy tym hrabiemu Rogerowi w najechaniu i splądrowaniu Gozo.
Do ustanowienia chrześcijańskich rządów na Malcie doszło dopiero po kolejnej inwazji, dokonanej przez syna hrabiego Rogera, króla Sycylii Rogera II. Miało to miejsce w roku 1127. Wówczas to na wyspach ustanowiono sycylijską administrację oraz rozmieszczono garnizon.
Ciekawostka: języki przybyszów z Sycylii połączyły się z językiem sykulo – arabskim (wywodzącym się od semickiego) używanym przez ludność muzułmańską, ostatecznie ewoluując w język maltański.
Napływ nowej ludności po inwazji z 1127 doprowadził do chrystianizacji Malty, chociaż islam przetrwał na wyspach do około 1250. W roku 1283 władzę na Malcie przejęli Aragończycy.
No dobra, my tutaj uskuteczniamy historyczne „gadu-gadu”, a jak to wszystko ma się do Cytadeli? Otóż pod panowaniem Normanów i Aragończyków mury Cytadeli zostały wzmocnione, a jej fortyfikacje uzupełniono wieżami i bramą chroniącą wejście od południa. Powstało prawdziwe, ufortyfikowane miasto z własnym kościołem parafialnym, mieszkaniami i mostem zwodzonym, który podnoszono na noc, aby zabezpieczyć miasto. Mimo to, fortyfikacje Cytadeli nie były tak mocne, jakby się wydawało. Zwrócili nawet na to uwagę w XVI wieku inżynierowie aragońscy, określając je mianem „słabych”.



23 marca 1530 roku Suwerenny Zakon Rycerzy św. Jana Jerozolimskiego przejął kontrolę nad Maltą i Gozo. Karol V, cesarz rzymski i król Sycylii, przekazał Rycerzom tę nową bazę na Morzu Śródziemnym po tym, jak ich dawna kwatera główna na wyspie Rodos została zajęta przez Turków osmańskich. Jego decyzja była niepożądaną niespodzianką dla ówcześnie rządzących. Początkowo Rycerze niewiele zrobili, aby poprawić obronę Cytadeli na Gozo.
W lipcu 1551 roku słabość fortyfikacji Cytadeli została brutalnie obnażona, gdy flota 145 galer tureckich przywiozła na Gozo około dziesięciu tysięcy ludzi. Po skoncentrowanym ostrzale stało się jasne, że mury Cytadeli nie wytrzymają długo. Turcy zdobyli wejście do Cytadeli, schwytali prawie całą populację 5000 Gozitan, po czym wywieźli wszystkich na targi niewolników do Trypolisu, Libii i Konstantynopola. Mówi się, że około 300 osób zdołało uciec, wspinając się na mury cytadeli i ukrywając się w pobliskich jaskiniach. Najeźdźcy oszczędzili również jednego zakonnika i około 40 starców.
Od niszczycielskiego najazdu Turków minęło prawie 50 lat, zanim Rycerze zdołali zgromadzić środki do przeprowadzenia ogromnego programu modernizacji. Projekt powstał w oparciu o oryginalne plany włoskiego inżyniera Giovanniego Rinaldiniego, a prace trwały w latach 1599-1623. Wzmocniono mury, postawiono bastiony oraz baterie. W końcu dodano drewniany most zwodzony, który można było podnieść, aby odgrodzić miasto nocą lub podczas ataku. Nowo odbudowana Cytadela stała się bezpiecznym miejscem. Mieszkańcy zostali prawnie zobowiązani do spędzania nocy w obrębie murów. Prawo to zostało uchylone dopiero w 1637 roku.
Oznaczało to koniec ery Cytadeli jako miejsca schronienia. Mieszkańcy przenieśli się albo do rozwijającego się miasta Rabat, albo do większych domów na wsi. W 1701 roku populacja Cytadeli wynosiła około 50 rodzin.



W czerwcu 1798 roku rozpoczęła się inwazja Francuzów pod dowództwem Napoleona Bonaparte. Wojskom Napoleona udało się zdobyć Maltę i Gozo, jednak po kilku miesiącach Maltańczycy, niezadowoleni z ich rządów (Francuzi łupili kościoły, wprowadzili nowe podatki, odmówili wypłaty emerytur itp.), wywołali powstanie, które przekształciło się w blokadę francuskiego garnizonu. Powstańcom pomagały wojska brytyjskie, portugalskie oraz neapolitańskie. Blokada trwała dwa lata i zakończyła się poddaniem się Francuzów Brytyjczykom w 1800 roku, co sprawiło, że Malta stała się brytyjskim protektoratem i zainicjowało 164 lata rządów brytyjskich.
Mieszkańcy Gozo powstali 3 września 1798 roku, a garnizon francuski wycofał się do Cytadeli. Tam też skapitulował po negocjacjach, 28 października. Dzień później Brytyjczycy przekazali kontrolę nad Cytadelą mieszkańcom Gozo. Gozitianie obwołali wyspę jako niezależne państwo – La Nazione Gozitana. Ludność ogłosiła Ferdynanda III Sycylijskiego swoim monarchą i powołała rząd tymczasowy, na czele którego stanął Gubernator Generalny Saverio Cassar. Cassar kontynuował niezależne rządy na Gozo do 20 sierpnia 1801 roku, kiedy to brytyjski komisarz Charles Cameron usunął go ze stanowiska.
Fortyfikacje Cittadelli zostały opuszczone przez Brytyjczyków w dniu 1 kwietnia 1868 roku.
Współczesne fortyfikacje, włącznie z częścią średniowiecznego systemu obronnego, są nienaruszone. W większości datowane są one na początek XVII wieku, kiedy to zostały przebudowane przez Rycerzy Zakonu, jednakże niektóre części murów miejskich są datowane na XV wiek.
W 2016 roku rozpoczęto trwające kilka lat prace renowacyjne, współfinansowane przez Unię Europejską. Wzmocniono między innymi i ustabilizowano skały pod fortyfikacjami, odbudowano mury obronne, dokonano renowacji elewacji zabytkowych budynków oraz rowu, placów i ulic. Stworzono również centrum dla zwiedzających, które zajęło miejsce dwóch nieużywanych zbiorników wodnych.


Obecnie w centrum dla zwiedzających (Citadella Visitor Centre) można obejrzeć krótki film przedstawiający rys historyczny wyspy. Tam też można nabyć bilet uprawniający do zwiedzania następujących obiektów: Muzeum Archeologiczne, Stare Więzienie, Muzeum Historii Naturalnej oraz Muzeum Folkloru. Taki bilet kosztuje 5 EUR dla osoby dorosłej. Bilet nie obejmuje katedry oraz muzeum katedralnego.
Cytadela na Gozo – zwiedzanie
No dobra, ruszamy na wędrówkę.


Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
Zacznijmy od katedry. Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to barokowe arcydzieło, zbudowane na miejscu rzymskiej świątyni w latach 1697-1711 w formie krzyża łacińskiego. Została zaprojektowana przez Lorenza Gafę, tego samego, który stworzył projekt Katedry w Mdinie. Prawdziwym dziełem i ciekawostką tej spektakularnej katedry jest niesamowite i przekonujące malowidło trompe l’oeil (malarstwo iluzjonistyczne) na jej suficie, sprawiające wrażenie kopuły, której tak naprawdę nigdy nie było. Bilet do katedry oraz muzeum katedralnego jednocześnie kosztuje 5 EUR.


Muzeum Archeologiczne, Gozo
Muzeum Archeologiczne obejmuje kolekcję artefaktów z czasów prehistorycznych aż do wczesnej epoki nowożytnej i przybycia Rycerzy Zakonu Św. Jana. Wykorzystując materiały z różnych stanowisk archeologicznych na Gozo, muzeum ilustruje bogate dziedzictwo wyspy poprzez wystawy tematyczne. Muzeum mieści się w XVII-wiecznej kamienicy, która była niegdyś budynkiem mieszkalnym znanym jako Casa Bondi na cześć rodziny, która pierwotnie go zamieszkiwała. Otwarte w 1960 roku, było to pierwsze muzeum na Gozo i pozostaje jednym z najważniejszych na wyspie.
Stała ekspozycja muzeum jest obecnie podzielona na trzy główne działy: prehistoria, okres klasyczny oraz okres średniowiecza i wczesnej nowożytności.



Wystawa prehistoryczna koncentruje się na wielu zagadnieniach, w tym na zasobach naturalnych, egzystencji, życiu codziennym, wierzeniach i praktykach religijnych oraz zwyczajach pogrzebowych ówczesnych mieszkańców. Okres klasyczny jest reprezentowany przez wiele artefaktów z czasów fenickich, punickich i rzymskich. Można podziwiać zarówno artefakty związane z pochówkami, jak i rzeźby oraz sztukę dekoracyjną. Wizyta w muzeum jest kontynuowana ekspozycją materiałów z okresu średniowiecza i wczesnej nowożytności, zakończoną przybyciem joannitów.



Najważniejszymi elementami kolekcji są rzeźby postaci ludzkich z prehistorycznego kompleksu świątynnego Ġgantija i pobliskiego miejsca pochówku – Xagħra Circle (jeśli kogoś interesują pozostałości starożytnych budowli, to zapraszamy do wpisu: Trasą starożytnych ruin, o których nie wspominają przewodniki). W Muzeum eksponowane są także pozostałości kultury arabskiej z okolic Xewkija. Jest to na przykład marmurowy nagrobek arabskiej dziewczyny z inskrypcją w języku arabskim datowany na 1173 rok. Znalezisko jest dowodem na to, że kultura arabska trwała na Gozo jeszcze długo po zajęciu wysp przez chrześcijańskiego hrabiego Rogera w 1091 roku, o czym wspominaliśmy już wcześniej.
Stare Więzienie, Gozo
Stare Więzienie znajduje się w sąsiedztwie budynku sądu. Kompleks podzielony jest na dwie części: hol wejściowy, który w XIX wieku służył jako wspólna cela oraz wolnostojący blok z sześcioma pojedynczymi celami. Więzienie było użytkowane od połowy XVI wieku do początku XX wieku.
Wkrótce po przybyciu na Maltę Rycerze św. Jana używali tego więzienia do przetrzymywania swoich awanturniczych i zakłócających spokój członków. Na liście osławionych więźniów znajduje się nawet sam Jean Parisot de La Valette – w 1538 roku został wysłany do więzienia na Gozo na cztery miesiące po tym, jak zaatakował świeckiego mężczyznę.
Ściany cel i korytarzy Starego Więzienia pokryte są graffiti. Jest to największa znana kolekcja historycznych graffiti na Wyspach Maltańskich. Możemy zauważyć tutaj statki, gwiazdy, profile dłoni i imiona oraz daty z różnych okresów.



Po opuszczeniu wyspy przez rycerzy Zakonu więzienie nadal było użytkowane. Od połowy XIX wieku kolejny budynek po drugiej stronie Cytadeli zaczął pełnić funkcję więzienia. Przez kilka dziesięcioleci Stare Więzienie służyło do przetrzymywania tymczasowo aresztowanych, aż w końcu ustąpiło miejsca bardziej nowoczesnym obiektom.
Ciekawostka: Więźniowie często zajmowali się robotami publicznymi, w szczególności zamiataniem ulic oraz sprzątaniem i malowaniem budynku więzienia. W latach 20. XIX wieku byli oni również zaangażowani przy oczyszczaniu prehistorycznych ruin świątyni Ġgantija z nagromadzonego gruzu. Podczas wykonywania prac poza murami więzienia nadzór nad więźniami sprawował dyżurny naczelnik lub wojsko. Bardzo często więźniowie mieli przywiązane do nóg łańcuchy.



Poszczególne komórki obiektu są nadal dobrze zachowane. Oryginalne są również masywne drzwi z ciężkimi zamkami.
Muzeum Historii Naturalnej, Gozo
W Muzeum Historii Naturalnej możemy dowiedzieć się wiele na temat zasobów przyrodniczych wyspy oraz ich wykorzystaniu na przestrzeni epok.
Muzeum mieści się w trzech połączonych ze sobą domach, których historia sięga początku XVII wieku. W XVIII wieku budynki służyły jako zajazd, a w czasie II wojny światowej – jako schronienie przed nalotami bombowymi.



Wystawy na parterze dotyczą geologii, minerałów, ewolucji ludzi i zwierząt oraz życia morskiego – ze szczególnym uwzględnieniem wyspy Gozo. Górne piętro poświęcone jest owadom, roślinom i ekosystemom Wysp Maltańskich. Istnieje niewielka, ale imponująca kolekcja egzotycznych i lokalnych owadów, motyli i ciem. Wśród okazów znajduje się również słynny „grzyb maltański”, dawniej wykorzystywany do celów leczniczych. Porastał on Fungus Rock w zatoce Dwejra – więcej na jego temat można dowiedzieć się we wpisie: Zatoka Dwejra: Inland Sea, Blue Hole, miejsce po Azure Window, Fungus rock oraz Dwejra Tower.
Muzeum Folkloru, Gozo
Muzeum Folkloru (określane również jako Dom Historyczny – Grand Castello Historic House) jest według mnie najciekawszym z muzeów na Cytadeli. Zwiedzając je możemy cofnąć się w czasie i poznać sposoby życia oraz wykonywania domowych obowiązków na przestrzeni minionych stuleci.
Muzeum Folkloru na Gozo mieści się w średniowiecznym budynku z początku XVI wieku, który jest równie ciekawy jak samo muzeum. Oczywiście budynek należał niegdyś do bogatych, gozitańskich rodzin. Muzeum zostało otwarte w 1983 roku, a jego bogate zbiory mieszczą się na dwóch piętrach.



Na parterze zwiedzający mogą obejrzeć przedmioty związane z rzemiosłem wiejskim, takie jak sierpy, łopaty, widły do przewiewania, łopaty i pługi, a także młyn. Na wystawie znajdują się również rodzime gozitańskie wyroby rzemieślnicze, takie jak popularne i piękne koronki. Można obejrzeć na ekranach fragmenty filmu prezentujące dawne życie rodzin.
Pierwsze piętro było kiedyś częścią mieszkalną, a dziś mieści się tam wystawa związana z hobby, takimi jak polowanie i modelowanie religijnych akcesoriów (zaskakują misternie wykonane detale!). Na wystawie znajduje się również kilka mebli, piękna kolekcja strojów ludowych oraz przedmioty pochodzące z tradycyjnego rybołówstwa. W muzeum można podziwiać również kamienny piec, urządzenie do przędzenia bawełny i wiele innych ciekawych przedmiotów z ubiegłych epok.



Spacer po murach Cytadeli
Na zakończenie wizyty w Cytadeli koniecznością wręcz jest spacer po murach obronnych. Z murów rozciąga się fantastyczny widok na całe Gozo. Warto chłonąć tę niesamowitą panoramę wyspy. U podnóża murów utworzono urokliwe alejki z ławkami, gdzie można chwilę odetchnąć. Wyłączenie tego terenu dla ruchu kołowego daje wrażenie chwilowego oderwania od rzeczywistości.



Ile czasu przeznaczyć na zwiedzanie Cytadeli?
Sam spacer po murach zajmie nie więcej niż pół godziny. Jeśli jednak planujecie odwiedzić muzea, poczuć klimat tego miejsca i zagłębić się w jego historię, warto przyjechać co najmniej na pół dnia.
Gdzie spać na Gozo?
Jeśli planujecie spędzić na Gozo więcej niż jeden dzień (co jest zdecydowania rekomendowane!), przedstawiamy kilka wskazówek dotyczących wyboru lokalizacji. Pobyt na Gozo pozwoli Wam odetchnąć od codziennego zgiełku, wyciszyć się i wczuć w ten sielsko – wiejski klimat.
Minus – dojazd z lotniska (z lotniska trzeba dojechać na prom na Gozo i przeprawić się statkiem). W dzień problem wydaje się nie być tak duży – z lotniska do terminala promowego na Gozo jedzie bezpośrednio autobus X1. Nocą jednak wymagany jest transfer (o komunikacji na Malcie można poczytać w zakładce: Komunikacja na Malcie).
W przypadku osób wynajmujących samochód sprawa wydaje się prosta – Gozo jest małe, więc lokalizacja samego obiektu nie ma większego znaczenia. Dla osób niezmotoryzowanych przedstawiamy kilka istotnych informacji.
Jak wybrać nocleg na Gozo?
- Z terminala promowego bezpośrednim autobusem można się dostać do miejscowości: Victoria (Rabat), Ghajnsielem, Qala, Nadur, Xaghra, Xlendi, Marsalforn oraz Xewkija. Aby dojechać do innych miejscowości wymagana jest przesiadka w Victorii.
- Do słynnej piaszczystej plaży na Gozo (Ramla Bay) można dostać się bezpośrednim autobusem z Victorii, terminala promowego, Nadur, Xaghra oraz Marsalforn.
- Do Victorii dojedzie się z każdej miejscowości na Gozo (tam znajduje się główny dworzec autobusowy).
- Miejscowości położone najbliżej Ramla Bay to Nadur oraz Xaghra (obydwie na wzniesieniu, więc i tak wymagany jest spacer lub autobus).
- Marsalforn i Xlendi z kolei to miejscowości najbardziej popularne turystycznie, z małą promenadką i restauracjami z widokiem na morze. Tam też można znaleźć noclegi w pobliżu zatoki, niestety pełnowymiarowej plaży brak… ot, takie kilka metrów kwadratowych piasku, które ciężko plażą w ogóle nazwać. Są za to drabinki, można wejść do wody i popływać. Xlendi jest zdecydowanie bardziej urokliwe, lecz to nasza subiektywna opinia.
Jeśli chodzi o obiekty noclegowe, to osobiście doświadczenia nie mamy (mieszkamy na Gozo właśnie, więc w hotelach nie sypiamy). Polecając obiekty sugerujemy się opiniami zasłyszanymi od naszych turystów. Jeśli ktoś w szczególny sposób wypowiada się na temat obiektu, a do tego obiekt wart jest uwagi ze względu na dobre położenie, to uwzględniamy taką informację we wpisie.
Pozytywne opinie słyszeliśmy o DGolden Valley Boutique & Breakfast, a wyrazy wręcz zachwytu nasi klienci wyrażali na temat Gizimina Farmhouse – B&B (ten obiekt słynie przede wszystkim z niebywałej gościnności gospodarzy). Obydwa usytuowane w miejscowości Xaghra.
Warto wspomnieć o popularnym Xlendi – miasteczko określane jest lokalnym kurorcikiem. To właśnie tutaj zaczynaliśmy swoją przygodę z Gozo i wynajęliśmy pierwsze mieszkanie. W Xlendi znajduje się wiele apartamentów na wynajem, a widok z promenady na klify zapiera dech w piersiach. W zatoce oczywiście można popływać, a latem wynająć łódkę czy rower wodny.
Jest to idealne miejsce dla miłośników pieszych wędrówek. Genialne trasy spacerowe wzdłuż klifów są na wyciągnięcie ręki.
Ładne i schludne apartamenty usytuowane w sercu Xlendi, nieopodal dużego parkingu i przystanku autobusowego, to Arzella Apartments. Dzieli je kilka minut spacerku od zatoki oraz promenady z restauracjami. Jeśli jesteście zaś spragnieni widoku na zatokę, to celujcie w Avalon – Bellevue Homes albo jeden z dwóch hoteli usytuowanych przy samej promenadzie: St. Patrick’s Hotel lub Hotel San Andrea.
Jeżeli poszukujecie odmienności, to istnieje opcja spędzenia nocy lub kilku w… tradycyjnym maltańskim autobusie, który został przekształcony w obiekt noclegowy: Deluxe stay aboard a vintage Gozo bus. Autobus stoi na końcu ulicy Kantra. Od promenady dzieli go 10 minut leniwego spacerku.
Dla bardziej wymagających zaś bardzo dobra opcją jest butikowy hoteli na trasie pomiędzy Xlendi a Fontaną: Viewpoint Boutique Living. Do zatoki Xlnedi jest około 20 minut spacerku. Minusem tego miejsca jest bliskie sąsiedztwo dyskoteki La Grotta – obiekt działa tylko w letnie weekendy, wtedy należy się spodziewać tam tłumu młodzieży i hałasu.
Jeśli jednak obiekt ma być bazą wypadową do zwiedzania wyspy komunikacją, to celujcie w Victorię. Tam znajduje się jedyny na wyspie dworzec autobusowy, z którego odjeżdżają autobusy do każdego miasteczka na Gozo. Biorąc pod uwagę fakt, że do wielu fantastycznych punktów widokowych zlokalizowanych z dala od dróg asfaltowych trzeba będzie po opuszczeniu autobusu jeszcze dojść spacerkiem, nie warto tracić czasu na przesiadanie się. Dlatego zdecydowanie Victoria.
Jeśli wolicie hotele od małych kameralnych obiektów B&B to zdecydujcie się na The Duke Boutique Hotel. Zlokalizowany jest na górnych piętrach galerii handlowej. Wychodząc wyjściem z tyłu obiektu, zaledwie w kilka minut dojdziecie do dworca autobusowego.
Jeśli jednak chcecie poczuć klimat lokalnego pensjonatu, to na pewno Waszym wymaganiom sprosta Maria Townhouse Heart of Victoria B&B. Nasi turyści byli zachwyceni! W sercu Victorii, przy samym wejściu do Cytadeli znajduje się natomiast równie polecany Cittadella Boutique Living. A oto kilka zdjęć uliczek Starego Miasta w Victorii:



Podobne wpisy
Odkrywając Sofię – co warto zobaczyć w stolicy Bułgarii?
Rejs: Ateny – Rodos – Kusadasi – Santorini
Portugalska produkcja z korka, czyli od Dom Perignon po torebki i kapcie