Pałac Selmun
Pałac Selmun (nazywany również Wieżą Selmun) został zbudowany przez joannitów najprawdopodobniej w 1783 roku. Zaprojektowany przez architekta Duminka Cachia w 1619 roku budynek jest często opisywany jako barokowa wersja pałacu Verdala znajdującego się w Buskett Gardens.
Pałac leży na terenie będącym niegdyś własnością Monte Di Redenzione – instytucji utworzonej w celu finansowania odkupienia maltańskich ludzi zniewolonych przez muzułmanów. Monte Di Redenzione ostała założona w 1607 roku przez Wielkiego Mistrza Alofa de Wignacourta.
Przez kilka pierwszych lat instytucji nie udawało się zebrać wystarczających środków. Zmieniło się to, gdy szlachcianka Caterina Vitale po swojej śmierci w 1619 roku przekazała większość swojego majątku Monte di Redenzione. Część majątku obejmowała właśnie ziemie Selmun. Wybudowany w XVIII wieku na terenie tej posiadłości Pałac Selmun był wynajmowany rycerzom jako miejsce wypoczynku i polowania na dzikie króliki, a pieniądze z czynszu zasilały fundusz odkupienia.
Willa zbudowana na planie kwadratu z pseudobasztą po obu stronach. Budynek miał z założenia wyglądać imponująco i służyć jako środek odstraszający korsarzy szukających potencjalnego miejsca wejścia na ląd. Pałac Selmun nigdy nie był przeznaczony ani używany do celów wojskowych.


W okresie maltańskiego buntu przeciwko Francuzom Brytyjczycy wykorzystali willę jako szpital marynarki wojennej.
Do 2011 roku funkcjonował w tym miejscu hotel. Budynek hotelowy został wzniesiony w bezpośrednim sąsiedztwie willi i był własnością Selmun Palace Hotel Company Ltd, spółki zależnej Air Malta. Część apartamentów mieściła się w samej willi, która służyła również jako sala weselna.
Hotel został zamknięty w styczniu 2011 roku w ramach strategii restrukturyzacji, zgodnie z którą Air Malta zaczęła koncentrować się wyłącznie na branży lotniczej.
Linie lotnicze miały nadzieję sprzedać nieruchomość za co najmniej 8,4 miliona euro. Niestety wszelkie próby sprzedaży zakończyły się niepowodzeniem i aktualnie budynek pozostaje w rękach rządu.



Pałac Selmun został uznany przez Maltański Urząd ds. Środowiska i Planowania (MEPA) za pomnik narodowy stopnia 1 w dniu 10 stycznia 2012 roku. Wymaga renowacji.
Zgodnie z aktualnie złożonym wnioskiem mają zostać podjęte prace obejmujące renowację elewacji, w tym dziedzińca, konstrukcji dachu i dzwonnicy, usunięcie dachówek cementowych z dachu, jak również montaż oświetlenia zewnętrznego. W planie jest również stworzenie nowego systemu odprowadzania wody deszczowej. Teren jest ogrodzony oraz zamontowane są kamery. Nie wolno wchodzić do wnętrza budynku.
Fort Campbell
Fort Campblell był jedną z fortyfikacji wybudowanych w latach poprzedzających wybuch II wojny światowej. Jest najważniejszym fortem wybudowanym w Mellieha i ostatnim wzniesionym na Malcie przez Brytyjczyków.
Fort Campblell został wybudowany w latach 1937-1938, a jego zadaniem miała być obrona dostępu do Mellieha oraz St Paul’s Bay.



Warto wspomnieć, że projekt tego fortu odzwierciedlał konieczność stawienia czoła nowemu zagrożeniu w postaci bombardowań z powietrza. Zgodnie z założeniem miał on nie rzucać się w oczy, a jego układ miał przypominać mury pól czy po prostu zabudowania gospodarcze. Fort otoczono długim, cienkim murem, a niewysokie budynki wzniesiono w pewnej odległości od siebie, aby nie tworzyć koncentracji.
Zabudowa fortu obejmowała stanowisko dowodzenia, stanowiska artyleryjskie, zbiornik na wodę, posterunki kierunkowe, pomieszczenia mieszkalne i magazyny. Jego najważniejszą budowlą był Stanowisko Obserwacyjne, które znajdowało się mniej więcej pośrodku terenu.
Fort Campblell był pozbawiony ozdób, a jego brama była tylko wyłomem w murze, w przeciwieństwie do ozdobnych bram fortów wiktoriańskich lub barokowych.
Niestety fort ten nigdy nie był konserwowany, a po opuszczeniu Malty przez wojska brytyjskie w 1979 roku został zdewastowany i popadł w ruinę. Wejście do fortu jest otwarte i można spacerować po terenie, podziwiając piękna panoramę na Zatokę Świętego Pawła, Zatokę Mistra i Wyspę Świętego Pawła.



UWAGA: Podczas penetrowania fortu należy zachować ostrożność oraz unikać spacerów po pomieszczeniach. Niestety, większość stropów jest już pozbawionych belek, zapada się czyniąc je bardzo niebezpiecznymi. Część sufitów pęka i wali się. Na ścianach można zauważyć kolorowe graffiti jako sposób wyrażenia młodzieńczych emocji, a w kątach leżą resztki potłuczonych butelek. Ewidentnie miejsce to posiada swoich dyżurnych fascynatów.
Kilka razy pojawiły się słuchy, jakoby fort miał być odrestaurowany, jednak lata mijają, a miejsce to wciąż pozostaje w ruinie.



Podobne wpisy
Odkrywając Sofię – co warto zobaczyć w stolicy Bułgarii?
Rejs: Ateny – Rodos – Kusadasi – Santorini
Portugalska produkcja z korka, czyli od Dom Perignon po torebki i kapcie