Chester i ruiny zamku we Flint
Chester jest niezwykle urokliwym miasteczkiem, które powinien odwiedzić każdy przebywający w północno – zachodniej Anglii turysta. Ta stolica hrabstwa Cheshire może poszczycić się historią sięgającą prawie 2 tys. lat. Do dzisiaj miasteczko zachowało swój historyczny klimat i naprawdę warto poświęcić mu trochę uwagi.
Już samo centrum przykuwa uwagę swoimi budynkami w biało-czarne wzory, która zawsze będzie kojarzyć mi się właśnie z tym miasteczkiem. Tworzą one niepowtarzalny, trochę bajkowy klimat 🙂
Główna ulica jest dosyć tłoczna, jak to w centrach angielskich miasteczek przy słonecznej pogodzie bywa 🙂
Kierujemy się w stronę słynnej Katedry z XI wieku o dosyć długiej nazwie: Cathedral Church of Christ and the Blessed Virgin Mary, czyli Kościół katedralny Chrystusa i Najświętszej Maryi Panny.
Katedra jest ogromna, piękna i robi naprawdę imponujące wrażenie. Otoczona jest ładnym ogrodem.
Wnętrze też jest niesamowite.
Teraz trochę wygłupów w katedralnym sklepiku…
… i ruszamy na bardzo dobrze zachowane mury obronne otaczające stare miasto.
Widok z góry na główną ulicę:
Korzystając z cudownej pogody postanowiliśmy zatoczyć koło wokół starego miasta i obejść je murami. Fascynujące, ale mury zachowały się na długości około 3 km! Spacer naprawdę godny polecenia!
Jeżeli miałabym polecić komuś spędzenie dnia w jednym z miasteczek północno-zachodniej Anglii, z pewnością byłoby to właśnie Chester. Za swój niepowtarzalny klimat, bajkowe biało-czarne domy, wspaniałą Katedrę i przemiły spacer murami dookoła Starego Miasta 🙂
Ruiny zamku we Flint
Korzystając z pięknej pogody oraz tego, że spacer po murach Chester dopiero ożywił nasze pokłady energii, postanowiliśmy zahaczyć jeszcze o ruiny zamku we Flint. Początki budowli datuje się na 1286 rok. Niestety zamek nie zachował się w zbyt dobrym stanie, niemniej na rozległej łące, na tle rzeki i wyjątkowo błękitnego tego dnia nieba, oświetlone promieniami słońca ruiny wyglądały majestatycznie.
Poniżej kilka ujęć z tego miejsca: