– Idziemy jutro bawić się w odkrywców? – Zapytałam Michała wciąż wpatrzona w mapę na ekranie monitora.
– W jakich odkrywców? – Spojrzał na mnie jak na ufoludka.
– Przejdźmy się trasą starożytnych ruin. Tuż obok naszej miejscowości znajduje się kilka interesujących stanowisk archeologicznych, a nawet pozostałości dawnej osady, o których przewodniki nie wspominają. Sprawdźmy to.
– Brzmi ciekawie… Pójdziemy! – Michała nie trzeba było długo namawiać.
Jeden z czytelników mojego bloga podesłał mi link do bardzo ciekawej mapy. Można na niej znaleźć zaznaczone pozostałości starożytych oraz prehistoryczntych obiektów.
O wielu (ba, o większości z nich!) nie znajdziemy wzmianki w przewodnikach czy artykułach blogowych. Postanowiłam sprawdzić, dlaczego. Na myśl przychodziły mi trzy powody:
1. Po dawnych budowlach nie pozostało już nic.
2. Miejsca są potencjalnie niebezpieczne, grożą zawaleniem itp.
3. Miejsca zostały zabezpieczone i ukryte, aby chronić je przed ostatecznym zniszczeniem.
Dla zainteresowanych link do mapy (dotyczy nie tylko Malty. Wystarczy zmienić sobie państwo, by zacząć odkrywać tereny nieopodal swojego miejsca zamieszkania: Ancient and prehistoric sites worldwide)
In-Nuffara Settlement
Na pierwszy rzut poszła starożytna osada – In-Nuffara. A właściwie to, co z niej zostało, gdyż nie spodziewaliśmy się wiele. Osada umiejscowiona miała być na płaskim wzgórzu na wschód od Xaghry i na północ od toru wyścigowego, a jej powstanie szacuje się na okres 1500-700 p.n.e.

Niestety nie zachowały się żadne pozostałości domostw. Jedyne, co można zobaczyć, to kilka silosów służących niegdyś do przechowywania ziarna lub wody. Jedna z teorii głosi również, że silosy były wykorzystywane do farbowania tkanin. W jednym z nich znaleziono w 1961 roku małe gliniane garnki, ceramikę i wrzeciona (używane do tkania) oraz żarna.



Miejsce przedstawia obecnie również znaczną wartość krajobrazową – ze szczytu wzgórza można zobaczyć przepiękną panoramę Gozo. Bardzo polecamy na spacer.



Xagħra Circle
Xagħra Circle, czyli w dosłownym tłumaczeniu: Kamienny Krąg Xagħra, to neolityczny kompleks grobowy, niegdyś otoczony kamiennym murem. Nazywany jest również Hypogeum Xagħra. Składa się on z szeregu naturalnych jaskiń, które były używane jako miejsce pochówku. Jego powstanie szacuje się na okres około 3000 do 2400 pne, choć najwcześniejsze grobowce odkryte w tym miejscu pochodzą nawet z 4100 do 3800 pne. Jaskinie zawaliły się przed 2000 rokiem p.n.e., a miejsce to wykorzystano później do celów gospodarczych i rolniczych.
Po odkryciu pod koniec XVIII wieku miejsce to zostało znowu zapomniane. Najważniejsze wykopaliska miały miejsce w latach 1987–1994.
Co ciekawe, jaskinie zaadaptowane na cmentarz to nie dzieło ludzi, a naturalne korytarze. Wykopaliska w miejscu pokazały, że ciała zmarłych zostały rozczłonkowane, a różne części ciała pochowano w osobnych miejscach. Podczas wykopalisk odkryto około 220 000 ludzkich kości (szacuje się, że mogły należeć nawet do 800 osobników), a także niektóre kości zwierząt i serię artefaktów, w tym figurki i fragmenty architektoniczne. Kamienne figurki znalezione w Xagħra Circle obecnie można podziwiać w muzeum świątyni Ġgantija.
Kamienny Krąg był miejscem pochówku tej samej społeczności, która zbudowała wspomnianą świątynię – a ta, w przeciwieństwie do Xagħra Circle, jest teraz dobrze zachowana i udostępniona do zwiedzania. O świątyni Ġgantija pisałam tutaj: Ġgantija Temples i legendy o gigantach
Niestety wykopaliska są ogrodzone i niedostępne dla zwiedzających. Zdjęcia robione zza płotu.



L’Ghar ta’ Gejzu
Ta jaskinia to wykuty w skale grób. Ma około 13 metrów długości i 6 metrów szerokości (w najszerszym miejscu), usytuowana jest około 300 metrów na zachód od Ġgantija, przy głównej drodze. W 1933 roku znaleziono w jej wnętrzu garnki zabarwione czerwonym pigmentem – ochrą.
To, co możemy obecnie zobaczyć, to dwie otoczone płotkiem dziury… Tyle, co nic. Można przejść obok i pomyśleć, że ów płotek został postawiony po prostu dlatego, by nikt nie wpadł do otworu, a sam otwór to próba dostania się np. do kanalizacji…



Santa Verna
To miejsce zaintrygowało mnie najbardziej.
Na środku pola, na południowy zachód od miejscowości Xagħra, stoją trzy bloki kamienne. Niczym nie zostały zabezpieczone, nie ma płotu. Można przejść obok nie zwróciwszy nawet uwagi na fakt, że właśnie przechodzi się koło starożytnych ruin… Są to pozostałości małej świątyni, co zostało potwierdzone przez wykopaliska prowadzone w 1911 roku. Dalsze wykopaliska z 1961 roku wykazały, że na tym terenie znajdowała się wioska, dla której właśnie wzniesiono ową świątynię.
Kamienne bloki są w dobrym stanie. Można podejść, dotknąć, poczuć odrobinę… mocy? magii? Dookoła nie było nikogo, tylko my sam na sam z ogromnym kawałem historii. Tak – to miejsce mi się spodobało.



To tylko nieliczne ze starożytnych pozostałości, jakie można znaleźć na maleńkim Gozo. To są miejsca, które najczęściej można po prostu minąć nie wiedząc, że to coś ważnego – a raczej coś, co kiedyś było bardzo ważne. Jeśli ktoś jest zainteresowany tego typu miejscami i chciałby zorganizować sobie wycieczkę starożytnym szlakiem, zachęcam do skorzystania z mapki: Ancient and prehistoric sites worldwide.
Nie spodziewajcie się jednak nie wiadomo jakiego „wow”… Choć miłośnicy tego typu zabytków na pewno odkryją w tych miejscach tylko im znaną moc.
Podobne wpisy
Odkrywając Sofię – co warto zobaczyć w stolicy Bułgarii?
Rejs: Ateny – Rodos – Kusadasi – Santorini
Portugalska produkcja z korka, czyli od Dom Perignon po torebki i kapcie