Podczas wyprawy do dawnej stolicy Malty – Mdiny – warto wygospodarować trochę czasu, aby odwiedzić tamtejsze Muzeum Tortur, a dokładniej – Muzeum Zbrodni i Kary.
Jest to obraz zupełnie odmienny od całego turystycznego zgiełku, kolorowych plaż i pięknych pejzaży. Jest to spojrzenie w stronę mniej chlubnej części historii Malty.
Muzeum mieści się tuż za bramą wejściową do miasta, w lochach pod Palazzo Vilhena.
Sceny przedstawiono z wykorzystaniem figur woskowych o ludzkich rozmiarach. Są one bardzo realistyczne, dość drastyczne, więc radziłabym nie wybierać się do muzeum z dziećmi.
Przedstawione epizody sięgają różnych epok, do 2000 lat wstecz, kiedy to tortury były powszechnie stosowane przez panujące władze. Znajdziemy sceny ukrzyżowań, chłosty, ścinania głów, podwieszania… Towarzyszą im przeraźliwe jęki odzwierciedlające ból torturowanych ludzi. Wizyta ta na pewno na długo pozostanie w naszej pamięci.
Wstęp we wrześniu 2015 roku wynosił 5 Euro. Czas potrzebny na zwiedzanie ok. 30-40 minut.